Gdy Jezus narodził się w Betlejem w Judei za panowania króla Heroda, oto Mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali: „Gdzie jest nowo narodzony król żydowski? Ujrzeliśmy bowiem Jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy oddać Mu pokłon”. Skoro usłyszał to król Herod, przeraził się, a z nim cała Jerozolima. Zebrał więc wszystkich arcykapłanów i uczonych ludu i wypytywał ich, gdzie ma się narodzić Mesjasz. Ci mu odpowiedzieli: „W Betlejem judzkim, bo tak napisał prorok: A ty, Betlejem, ziemio Judy, nie jesteś zgoła najlichsze spośród głównych miast Judy, albowiem z ciebie wyjdzie władca, który będzie pasterzem ludu mego, Izraela”. Wtedy Herod przywołał potajemnie Mędrców i wypytał ich dokładnie o czas ukazania się gwiazdy. A kierując ich do Betlejem, rzekł: „Udajcie się tam i wypytujcie starannie o Dziecię, a gdy Je znajdziecie, donieście mi, abym i ja mógł pójść i oddać Mu pokłon”. Oni zaś wysłuchawszy króla, ruszyli w drogę. A oto gwiazda, którą widzieli na Wschodzie, szła przed nimi, aż przyszła i zatrzymała się nad miejscem, gdzie było Dziecię. Gdy ujrzeli gwiazdę, bardzo się uradowali. Weszli do domu i zobaczyli Dziecię z Matką Jego, Maryją; upadli na twarz i oddali Mu pokłon. I otworzywszy swe skarby, ofiarowali Mu dary: złoto, kadzidło i mirrę. A otrzymawszy we śnie nakaz, żeby nie wracali do Heroda, inną drogą udali się do ojczyzny. Autor: św. Mateusz – nawrócony celnik, Apostoł i Ewangelista Czas powstania Ewangelii: ok. 75 r. n. e. Miejsce spisania: Antiochia Syryjska Adresaci: Żydzi lub chrześcijanie nawróceni z judaizmu Główna myśl dzieła: Jezus dla Mateusza jest Nowym Mojżeszem, który ustanawia nowy porządek prawny (nową Torę), oparty na przykazaniu miłości. Miejsce: Jerozolima i Betlejem Rodzaj: opowiadanie teologiczne o silnym podłożu historycznym Bohaterowie: Dzieciątko Jezus, Maryja, mędrcy, Herod i jego dwór Kontekst: Narodziny Jezusa Dzisiejsza uroczystość, która nosi nazwę Objawienie Pańskie – w tradycji polskiej zwane świętem Trzech Króli – wiąże się z wizytą tajemniczych gości, przybyłych do Dzieciątka Jezus. Przywołana wyżej perykopa, zaczerpnięta z ewangelii św. Mateusza, posiada następujący schemat: Wprowadzenie (w. 1a) Mędrcy w Jerozolimie (ww. 1b – 3) Herod, arcykapłani i uczeni ludu (ww. 4 – 6) Herod i Mędrcy (ww. 7 – 8) Mędrcy w Betlejem (ww. 9 – 11) Zakończenie (w. 12) Widać wyraźnie, że dzisiejsza ewangelia uwypukla trzy główne postacie: Dzieciątko Jezus, Heroda i Mędrców. Biorąc pod uwagę dzisiejszą uroczystość chciałbym, abyśmy skupili się w naszej analizie na osobach Mędrców, których przybycie, pokłon i złożone dary odnotowuje tylko św. Mateusz. Co wiemy o nich z ewangelii? „oto Mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy”. Już w pierwszym zdaniu ewangelista podkreśla ich profesję i miejsce pochodzenia: ἰδοὺ μάγοι ἀπὸ ἀνατολῶν παρεγένοντο εἰς Ἱεροσόλυμα/ oto mędrcy ze wschodu przybyli do Jerozolimy. Grecki rzeczownik μάγος oznacza mędrca, członka kasty perskich kapłanów, biegłego w astrologii, w wykładaniu snów, znawcę różnych nauk. W czasach hellenistycznych nazywano w ten sposób przedstawicieli wschodniej teologii, filozofii i przyrodoznawstwa, o czym wspomina Herodot. Od czasów Sofoklesa i Eurypidesa uważani byli za czarnoksiężników i szarlatanów; ogólnie jednak odbierani byli pozytywnie ze względu na posiadaną wschodnią mądrość. Wiadomo, iż na dworach królewskich – zwłaszcza na terytorium imperiów wschodnich – istnieli ludzie, trudniący się wyjaśnianiem snów, badaniem pism, zjawisk astronomicznych, astrologią, medycyną itp. Wyraźny ślad istnienia tej grupy znajduje się w Księdze Daniela, w której autor wspomina o niej dwukrotnie (4, 4; 5, 15). Pierwszy raz pojawiają się w kontekście snu Nabuchodonozora, który wzywa ich do siebie, by dali mu wyjaśnienie tego, co zobaczył we śnie. Drugi raz autor księgi wspomina o nich w rozdziale 5, w którym znajduje się opis uczty Baltazara, kiedy to ukazały się palce ręki ludzkiej i zapisały tajemnicze słowa na ścianie pałacu. Mędrcy i wróżbici Chaldejscy zostają wezwani, by odczytali to pismo i podali jego znaczenie. Druga ważna informacja to ich przyjście ze wschodu: ἀπὸ ἀνατολῶν . W czasie narodzin Chrystusa na wchodzie od Izraela istniało tylko jedno państwo, w zasadzie jego szczątki, a mowa tu o Państwie Seleucydów, które powstało po śmierci Aleksandra Macedońskiego. Na terytorium dawnego państwa Persów, po upadku imperium Aleksandra Wielkiego, Seleukos zbudował nowe potężne państwo z nową dynastią Seleucydów. To imperium rozległe od Morza Śródziemnego, ciągnące się między Morzem Kaspijskim a Zatoką Perską aż po rzekę Indus (patrząc na dzisiejszy podział leżało na terytorium Syrii, Iraku, Iranu, Afganistanu, Pakistanu, części Indii, Tadżykistanu, Turkmenistanu i oczywiście Izraela i Jordanii), funkcjonowało do 63 r., przed Chrystusem, kiedy podbił je Rzym pod dowództwem Pompejusza. Skutkiem tego było włączenie go do Imperium i nadanie nowej nazwy: Prowincja Syria, w której skład weszła Ziemia Święta. O tym terytorium mowa jest w ewangelii, gdy czytamy, iż spis odbył się za panowania Cezara Augusta. Pierwszy taki spis odbył się, gdy wielkorządcą Syrii był Kwiryniusz. Tak więc ich przybycie wiąże się z krainą położoną nad dwoma wielkimi rzekami Eufrat i Tygrys. „Ujrzeliśmy bowiem Jego gwiazdę na Wschodzie”. Wzmianka o pojawieniu się gwiazdy podkreśla przyczynę podróży mędrców i najprawdopodobniej jest nawiązaniem do starotestamentalnego proroctwa Balaama. Balaam – prorok pogański, został wezwany przez Balaka, króla Moabu, aby przeklinał Izraela. Bóg jednak sprawił, że wypowiedział błogosławieństwo: „Widzę go, lecz jeszcze nie teraz, dostrzegam go, ale nie z bliska. Wschodzi gwiazda z Jakuba a z Izraela podnosi się berło” (Lb 24, 17). Dla autora Mt 2, 1 – 12 było oczywiste, że proroctwo to spełniło się na Jezusie. Ponadto w starożytności było rozpowszechnione wyobrażenie o tym, że każdy człowiek posiada swoją gwiazdę. Ludzie znaczący mieli posiadać gwiazdę jasną, zwyczajni i prości – ledwie dostrzegalną. Jedna i druga miała pojawiać się wraz z narodzinami człowieka i gasła wraz z jego śmiercią. Chociaż współczesne interpretacje, treść mówiącą o gwieździe, sprowadzają najczęściej do wymiaru teologicznego, to jednak należy przywołać koncepcję historyczną. Od czasu J. Kepplera, który wykazał pojawienie się w 7 roku przed Chr. wielkiej koniunkcji Jowisza i Saturna w gwiazdozbiorze Ryby, pojawiającej się regularnie co 794 lata, prawdopodobieństwo historyczności informacji na temat pojawienia się gwiazdy znacząco wzrosło. Ową koniunkcję potwierdza gwiezdny kalendarz z Sippar, odkryty w 1925 roku. Niekiedy mówi się o komecie Haleya (ta jednak pojawiła się znacznie wcześniej w stosunku do narodzenia Chrystusa, około 12 – 11 roku przed Chr.) albo o pojawieniu się tzw. supernowej (jednakże jej pojawienie się w tym czasie nie zostało potwierdzone). „I otworzywszy swe skarby, ofiarowali Mu dary: złoto, kadzidło i mirrę”. Wizyta mędrców wiąże się ze złożeniem darów Dzieciątku Jezus. Pierwszym z nich jest złoto – stosowane w starożytności do najróżniejszych celów, od biżuterii i monet aż do dekoracji mebli i budynków. Ze złota wykonywane były (albo przynajmniej pokrywane nim) zwłaszcza przedmioty kultyczne i insygnia władzy. Wiele takich przedmiotów zachowało się dla archeologów dzięki zwyczajowi, zgodnie z którym wraz z umarłym chowane były także jego wartościowe rzeczy osobiste; dotyczyło to w szczególności Egiptu. Złoto symbolizowało bogactwo, szczególną wartość, mądrość, poznanie, wielkość i władzę. Zatem ofiarowane przez Mędrców złoto ma podkreślać uniwersalistyczną godność królewską małego Jezusa. Drugim darem jest kadzidło – żywica pochodząca ze wschodnich Indii lub Afryki, wydzielająca podczas spalania intensywny dym, który symbolizuje modlitwę, wznoszącą się do Boga. Na całym starożytnym Bliskim Wschodzie jest poświadczone wykorzystywanie kadzidła w trakcie ceremonii kultycznych. W Biblii używano kadzidła przy składaniu różnych ofiar (Kpł 2, 1; 24, 7). Ponieważ kadzidło trzeba było importować do Izraela, uchodziło ono za niezwykle cenny dar, którego zapach symbolizował coś nadzwyczaj przyjemnego (Pnp 4, 6). Kadzidło przyniesione Jezusowi podkreśla jego godność kapłańską. Ostatni dar to mirra – aromatyczna żywica pozyskiwana z jednej z odmian terebintu, która zmieszana z oliwą tworzyła starożytne perfumy; jako domieszka do wina zwiększała działanie upajające, odurzające. W odpowiednich proporcjach tworzono balsam używany do namaszczania zwłok. Trafna wydaje się być interpretacja, iż mirra jest symbolem i zapowiedzią przyszłego pogrzebu Syna Bożego. Złożone dary stały się podstawą powstania tradycji o trzech Mędrcach, którym nadano godność królewską; natomiast w 6 wieku po Chrystusie po raz pierwszy nadano im imiona: Kacper, Melchior i Baltazar. „Weszli do domu i zobaczyli Dziecię z Matką Jego, Maryją; upadli na twarz i oddali Mu pokłon”. Mędrcy, widząc Dzieciątko Jezus oddają mu pokłon, wyrażony za pomocą czasownika προσκυνεω, który oznacza „upaść na twarz”. Według greckiego rozumienia taka postawa była praktykowana wobec bóstwa, króla, władcy bądź bardzo wysoko postawionego człowieka. W ewangelii Mateusza proskineza ma miejsce jedynie wobec Jezusa ze strony proszących o pomoc oraz uczniów w kontekście wyznania synostwa Bożego, szczególnie wobec zmartwychwstałego. Na kanwie 2 rozdziału, gdzie znajduje się „pokłon Mędrców”, proskineza wskazuje na godność Jezusa jako Syna Bożego, Syna Dawida i Emmanuela. Znamy już z ewangelii profesję, kierunek przybycia, przyniesione dary i postawę przybyłych gości wobec Dzieciątka Jezus. A teraz spróbujmy rozwikłać problem, na czym przyjechali, a może przyszli pieszo? Pieszo? Znając ich pozycję, wysoką pozycję na dworze – odpada! W takim razie przyjechali, ale na czym? W czasach biblijnych jako zwierząt wierzchowych używano głównie osła i muła; koń od czasów Salomona służył jako zwierzę pociągowe dla rydwanów, a w odosobnionych przypadkach jako wierzchowiec dla wojowników. Ostatnim zwierzęciem, pomocnym w przemieszczaniu się ludzi, był wielbłąd jednogarbny (dromader), szczególnie ważny dla mieszkańców pustyni ze względu na jego wytrzymałość i szybkość. Patrząc na kierunek przybycia Mędrców, widać, iż większość ich drogi stanowiły tereny pustynne, zatem najbardziej prawdopodobnym środkiem lokomocji, z którego skorzystali był wspomniany wielbłąd – dromader. μάγοι / magoj / mędrcy ἀστηρ / aster / gwiazda χρυσoς / hrysos / złoto λίβανος / libanos / kadzidło σμύρνα / smyrna / mirra Spotkanie Dzieciątka Jezus z Mędrcami pogańskiego pochodzenia pokazuje, jaka jest i będzie misja Syna Bożego. Przyniesione zbawienie nie jest zarezerwowane dla niewielkiej grupy, ale rozszerza się na wszystkie narody, bez takich kryteriów jak pochodzenie czy kolor skóry.
The genealogy is probably traditional material that Matthew edited. In its first two sections (Mt 1:2–11) it was drawn from Ru 4:18–22; 1 Chr 1–3. Except for Jechoniah, Shealtiel, and Zerubbabel, none of the names in the third section (Mt 1:12–16) is found in any Old Testament genealogy. While the genealogy shows the continuity of God
IV. Kontemplatio – czas bycia sam na sam z PanemPo lectio – po poznaniu słowa, po spojrzeniu na siebie – meditatio, po oratio – po modlitwie, następuje czas ciszy – bycie w ciszy z Tobie, Panie, wznoszę moją duszę, mój Boże, Tobie ufam: niech nie doznam zawodu! Niech moi wrogowie nie triumfują nade mną! Nikt bowiem, kto Tobie ufa, nie doznaje wstydu; doznają wstydu ci, którzy łamią wiarę dla marności. Daj mi poznać drogi Twoje, Panie, i naucz mnie Twoich ścieżek! Prowadź mnie według Twej prawdy i pouczaj, bo Ty jesteś Bóg, mój Zbawca, i w Tobie mam zawsze nadzieję. (Ps 25,1-5) [1] Zob. M. Bednarz, P. Łabuda, Po drogach Ziemi Świętej. Przewodnik, Tarnów 2015, s. 84-90. [2] Zob. Earliest Archaeological Evidence of the Existence of the City of Bethlehem already in the First Temple Period, za: ( r.). [3] Choć warto pamiętać, iż kult pogański, profanujący to święte miejsce, nie trwał długo, gdyż już w III w. Orygenes wspomina o „grocie żłóbka w Betlejem”, wskazując na nią jako na dowód prawdziwości tego, co przekazuje o narodzeniu Jezusa Ewangelia. Zob. D. Baldi, W Ojczyźnie Chrystusa. Przewodnik po Ziemi Świętej, Kraków-Asyż 1993, s. 163. [4] W pobliżu Betlejem można nawiedzić niezwykle dostojne: klasztor św. Teodozjusza – który ma być zbudowany na miejscu gdzie Mędrcy otrzymali ostrzeżenie od Anioła, by nie wracali do Jerozolimy, ale inną drogą udali się do ojczyzny; klasztor św. Saby czy też ruiny klasztoru św. Eutymiusza. Wszystkie one swoimi początkami sięgają IV wieku. [5] W 614 roku Betlejem zostało zniszczone przez Persów, jednak sama bazylika nie poniosła szkody. Również najazd arabów pod wodzą kalifa Omara w 638 roku nie wyrządził bazylice szczególniejszych strat. W XII wieku bazylika została rozbudowana przez krzyżowców. [6] Zob. szerzej A. Paciorek, Ewangelia według świętego Mateusza. Rozdział 1 – 13. Wstęp. Przekład z oryginału. Komentarz, Częstochowa 2005, s. 105-117. [7] Herod Wielki zmarł najprawdopodobniej na krótko przed świętem Paschy w 4 roku przed naszą erą (zob. np. Cz. P. Bosak, Postacie Nowego Testamentu. Słownik-konkordancja, Poznań-Pelplin 1996, s. 167). Stąd też i rok narodzenia Jezusa należy przesunąć na czas wcześniejszy. W 525 r., pochodzący z rzymskiej prowincji Scytia Mniejsza (dziś Rumunia), mnich Dionizy Mały (Dionysius Exiguus), żyjący w Rzymie prawdopodobnie w latach 496-545, ustalił datę narodzenia Jezusa na 753 r. od założenia Rzymu (25 grudnia), a 754 r. uznał za 1 rok ery chrześcijańskiej, dzisiaj zwanej niekiedy naszą erą lub erą dionizyjską. Dziś wiadomo, że Dionizy pomylił się w swoich obliczeniach, i że Jezus urodził się kilka lat wcześniej. Rok nazywany rokiem 1. traktujemy więc jako umowny początek kalendarza. Dziś badacze uznają, iż zasadnym jest przyjęcie narodzin Jezusa około 3/2 r. zob. szerzej: G. Szamocki, Data narodzenia Jezusa Chrystusa, w: Żyjemy dla Pana, red. W. Chrostowski, Warszawa 2006, s. 340-363. [8] Kreślona na odrzwiach domów litery K, M, B nie pochodzą jednak od imion Mędrców: Kacpra, Melchiora i Baltazara, ale od łacińskiego błogosławieństwa Christus Mansionem Benedicat – „Niech Bóg błogosławi temu domowi”. Św. Augustyn tłumaczył te litery inaczej, jako wyznanie Christus Multorum Benefactor – „Chrystus dobroczyńcą wielu”. [9] Zob. szerzej J. Rumak, Adoracja Magów (Mat. 2,1-12), Ateneum Kapłańskie 42(1950), s. 396-398. [10] Papież Franciszek, Idąc za światłem, poszukiwali Światła, L’Osservatore Romano 2(2014), s. 40. [11] Dość obok rzezi niemowląt, czy zabójstwa synów, wymienić jeszcze morderstwo jednej ze swoich żon, brata, matkę. [12] Zwyczaj święcenia złota i kadzidła w święto Trzech Króli pojawił się około XV/XVI wieku. Poświęconym złotem dotykano szyi, by ustrzec się przed chorobami. Poświęconym kadzidłem – w Polsce najczęściej żywicą z jałowca – okadzano całe domy i gospodarstwa, łącznie z oborami, żeby symbolicznie zabezpieczyć je przed chorobami i nieszczęściem.
Download "Mt 2,1-12. Leichte Sprache". 1 Mt 2,1-12 Leichte Sprache Als Jesus geboren wurde, leuchtete ein heller Stern am Himmel. Alle Menschen konnten den Stern sehen. Auch die Menschen, die weit weg wohnten, konnten den Stern sehen. Aber die Menschen wussten nicht, warum der Stern leuchtet.
Mt 2, 1 – 12 Gdy zaś Jezus narodził się w Betlejem w Judei za panowania króla Heroda, oto Mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali: Gdzie jest nowo narodzony król żydowski? Ujrzeliśmy bowiem jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy oddać mu pokłon. Skoro to usłyszał król Herod, przeraził się, a z nim cała Jerozolima. Zebrał więc wszystkich arcykapłanów i uczonych ludu i wypytywał ich, gdzie ma się narodzić Mesjasz. Ci mu odpowiedzieli: W Betlejem judzkim, bo tak napisał Prorok: A ty, Betlejem, ziemio Judy, nie jesteś zgoła najlichsze spośród głównych miast Judy, albowiem z ciebie wyjdzie władca, który będzie pasterzem ludu mego, Izraela. Wtedy Herod przywołał potajemnie Mędrców i wypytał ich dokładnie o czas ukazania się gwiazdy. A kierując ich do Betlejem, rzekł: Udajcie się tam i wypytujcie starannie o Dziecię, a gdy Je znajdziecie donieście mi, abym i ja mógł pójść i oddać Mu pokłon. Oni zaś wysłuchawszy króla, ruszyli w drogę. A oto gwiazda, którą widzieli na Wschodzie, szła przed nimi, aż przyszła i zatrzymała się nad miejscem, gdzie było Dziecię. Gdy ujrzeli gwiazdę, bardzo się uradowali. Weszli do domu i zobaczyli Dziecię z Matką Jego, Maryją; upadli na twarz i oddali Mu pokłon. I otworzywszy swe skarby, ofiarowali Mu dary: złoto, kadzidło i mirrę. A otrzymawszy we śnie nakaz, żeby nie wracali do Heroda, inną drogą udali się do swojej ojczyzny. Obraz do modlitwy: Wyobraźmy sobie magów kłaniających się Jezusowi w szopce betlejemskiej. Prośba o owoc modlitwy: Prośmy o wiare i pokorę oraz otwartość na znaki Boga. 1. ZNAKI BOGA Trzej mędrcy, magowie Wschodu są otwarci na znaki Boga. Gdy zobaczyli nowy znak, nieznaną gwiazdę, natychmiast wyruszyli w drogę. W Starożytnym Wschodzie gwiazda była między innymi symbolem przychodzącego bóstwa. Jedna z legend chrześcijańskich mówi, że w dniu narodzin Jezusa gwiazdę betlejemską zapalił na niebie sam Bóg. Jednak gwiazda nie zawsze towarzyszyła mędrcom. Musieli walczyć z ciemnościami, wątpliwościami i wszystkimi nieprzewidzianymi trudnościami, związanymi z ryzykiem drogi. Znaki, jakie Bóg stawia na naszej drodze nie zawsze są czytelne, przejrzyste. Pokusą życia duchowego jest pragnienie drogi pewnej, prostej, doskonałej, swego rodzaju duchowej autostrady. Tymczasem w drodze z Bogiem musimy liczyć się z paradoksami; nie wszystko jest jasne, logiczne, oczywiste, są tajemnice i pytania, na które nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Są ciemności i wątpliwości w wierze; jest czas, gdy gwiazda gaśnie, albo świeci w sposób ledwie widoczny. Czy rozpoznaję znaki – gwiazdy, które Bóg zapala na mojej drodze? 2. NIEPOKÓJ PUSTY I TWÓRCZY Mędrcy oczekiwali pomocy dworu króla Heroda oraz uczonych w Piśmie, kapłanów. Oni przecież stanowili elitę naukową i religijną, badali Pisma, mieszkali w Jerozolimie – centrum życia religijnego i politycznego. I otrzymali pomoc. Ale była to wiedza teoretyczna, zimna, podszyta lękiem. Niepokój Heroda i Jerozolimy kontrastuje z twórczym niepokojem mędrców. Niepokój Heroda rodzi się z lęku o siebie i władzę, natomiast niepokój mędrców z pierwotnej tęsknoty, którą Bóg wpisał w ludzkie serca. Pierwotna tęsknota każe ciągle pragnąć i poszukiwać właściwego źródła, światła i sensu naszego życia – Boga. Czy moje życie duchowe naznaczone jest twórczym niepokojem? Czy jest w nim więcej martwego lęku o siebie i przyszłość? 3. DARY DLA BOGA Trzej Mędrcy złożyli Jezusowi dary. Są to podarunki, które na Wschodzie składano królowi: złoto – symbol władzy królewskiej; kadzidło – symbol bóstwa; mirra – symbol cierpienia. Dary te były wyznaniem Jezusa jako Boga, Króla i Człowieka. Stając dziś przed Jezusem nie musimy czuć się zażenowani; możemy Mu ofiarować odpowiednie dary. Złoto symbolizuje miłość, kadzidło wyraża pragnienia, tęsknotę za Bogiem, natomiast mirra to ból, trud, i cierpienie związane z życiem. Pan Bóg nie oczekuje od nas wielkich darów. Wystarczy, że od-damy Mu naszą miłość, pragnienia, tęsknoty oraz słabości i rany, czyli to, co jest nasze. Św. Ambroży napisał: Bóg nie zwraca zbytnio uwagi na to, co Mu dajemy, ale raczej na to, co zachowujemy dla siebie. Czego nie mogę jeszcze oddać Bogu? Jaki dar zachowuję wyłącznie dla siebie? Modlitwa końcowa: Nasze dary mają znak duchowy. Złotem jest nasza wiara. Mirrą – nadzieja. Kadzidłem – Miłość. Złóżmy dziś te trzy dary Jezusowi. I przyjmijmy największy dar Boga dla nas – Bożego Syna. Niech On towarzyszy nam w codziennym trudzie życia i prowadzi nieustannie do siebie. Stanisław Biel SJ
Mateusza - komentarze biblijne. 1 Przywołał swoich dwunastu uczniów i dał im władzę nad duchami nieczystymi, aby je usuwali i leczyli każdą chorobę i każdą niemoc. 2 Imiona dwunastu apostołów są te: pierwszy - Szymon, nazywany Piotrem, i Andrzej, jego brat; Jakub, [syn] Zebedeusza, i Jan, jego brat; 3 Filip i Bartłomiej; Tomasz i
“Powstań, zajaśnij, gdyż zjawiła się twoja światłość, a chwała Pańska rozbłysła nad tobą.” Iz. 60:1 Betlejem było wioską z której wywodził się wielki izraelski król Dawid, autor psalmów. W czasie… Czytaj dalej
. 248 395 320 207 73 165 125 294
mt 2 1 12 komentarz