DLA MNIE JESTEŚ W SAM RAZ.. Przez Gość gość, Lipiec 16, 2017 w Dyskusja ogólna. Polecane posty. Gość gość Gość go
1. Ja tak sobie marzę, że jesteśmy w siódmym niebie że nadszedł czas i w sam raz trafiło tam każde z nas Tak oczywiście, wybrałem milczeć, inaczej zniszczę I z tą pieśnią zostałem sam, bo tobie brak słów Których ja już nie mam Refren: I mówią mi, że Twoje serce tak chciałoby rozbawić się I mówią mi, że Ty, że Ty chcesz więcej I cóż i cóż, że to co masz dla Ciebie jest w sam raz 2. Proszę wybaczyć, że brak mi sił o ciebie walczyć Bo tak już jest ze drogo płaci ten który wybrał nic nie tracić Refren: I mówią mi, że Twoje serce tak chciałoby rozbawić się I mówią mi, że Ty, że Ty chcesz więcej I cóż i cóż, że to co masz dla Ciebie jest w sam raz I mówią mi, że Twoje serce tak chciałoby rozbawić się I mówią mi, że Ty, że Ty chcesz więcej I cóż i cóż, że to co masz dla Ciebie jest w sam raz
Tekst piosenki: 1. Popatrz na mnie jeszcze raz, w Twoich oczach widzę blask, który daje siłę mi na samotne dni. Słońcem kiedy wstaje dzień nocą gdy zapadam w sen, jesteś wszystkim tym co mam nigdy nie będę sam. Ref. Za twój uśmiech milion gwiazd, za twój dotyk słońca blask, zrobię wszystko by ta miłość żyła w nas.
[Zwrotka 1: PRG Areczek]By usłyszeć głos, który nadciąga z ulicyZrozum też na ciele, to tutaj tak wyglądaStoję z moim bratem tuż po jego prawicyI wiem żebym nie stracił ręki gdybym oddał:Zaufanie, lojalność, co dzisiaj to znaczy?Widział ten kto widział, stracił ten kto straciłWielu nic nie kuma choć rozumy zjedli wszystkieSwój dla swego zawsze gra w otwarte kartyBrat zawsze pomoże, nie kręci, że nie możeGrunt to twardy charakter i ubite podłożeWiem braciszku, że zawsze ze mną będzieszCoby się nie działo to wiem, że do mnie zejdzieszBezinteresowna pomoc, to działa w strony dwieNa mnie także możesz liczyć, to z Tobą puszczam łzęTo z Tobą idę w ogień, to w Tobie mam oparcieW każdym kolejnym słowie ja mówię to zażarcieBraterstwo, szacunek, zeszmacił się nie jedenRazem się trzymać, postawa fundamentemŁatwo stracić kogoś na kim bardzo Ci zależyNie na bliskich proszę, spróbujcie to przeżyćWyklęty, fermenty nie tędy idziecieWspólność w jedności siła przecieżMożna się gniewać, błędy nie jeden przeżyłGdybyś ich nie popełniał to tak jakbyś już nie żył[Refren: PRG Areczek]Kim dla mnie jesteś, kim jestem dla Ciebie?Człowiekiem wartym, godnym zaufaniaTo kilka słów, które weźmiesz do siebieTo siła moc mego poszanowaniaW tych czasach policz ich na jednej dłoniTak łatwo jest, przeliczyć się oszukaćGrunt to do bliskich nie wyciągać broniSłuchaj bo to, uliczna nauka[Zwrotka 2: Robson PRO]Te ulice żyją tym i stąd płynie naukaŻe człowiek wartościowy przyjaciela nie oszukaI pomoże kiedy muka kiedy trzeba to osłoniNigdy nie odmawiam swojej pomocnej dłoniJabłko zerwane z jabłoni przedzielone jest na pólA tego typu manier nie nauczysz się ze szkółTajemnica góra, dół, prawdziwy jej dotrzymaPrzygarnie Cię pod dach jak własna rodzinaW imię Ojca, Ducha, Syna, oby takich ludzi więcejTych prawdziwych i uczciwych co nie patrzą na ręceJa dobrze wiem, że przyjdą lepsze dniŻe u Ciebie braciszku zawsze mam otwarte drzwiTo klasyka, choć podwórka całkiem inne terazWie to tylko człowiek, zawodzi i to nie razNiektóre błędy tu ciągną się jak smródI sam nie wiesz do końca kto przyjaciel a kto wrógSiła nóg, siła słowa jak zasady to w serduchuSzanuje swych braci, powiększam pole ruchuWiem, że to nie koniec ziomek tej ulicznej walkiPozdrawiam wariatów, którzy używają szalkiBy wykarmić rodzinę, by opłacić rachunkiOby ludzie z fartem, cztery świata kierunkiMatka, ziemia bez ciśnienia do szybkiego zobaczeniaDla wariatów co za miedzą wysyłamy pozdrowienia[Refren: PRG Areczek]Kim dla mnie jesteś, kim jestem dla Ciebie?Człowiekiem wartym, godnym zaufaniaTo kilka słów, które weźmiesz do siebieTo siła moc mego poszanowaniaW tych czasach policz ich na jednej dłoniTak łatwo jest, przeliczyć się oszukaćGrunt to do bliskich nie wyciągać broniSłuchaj bo to, uliczna nauka[Zwrotka 3: Dudek P56]Witam Cię ziomek, wiesz gdzie zawsze jest pięknieWyciągaj dłoń, pomóż wstać, podaj bratu rękęZnamy dobrze losu drękę, starania i niestaraniaLecz przychodzi taki dzień gdzie wszystko to coś zasłaniaNie czuję urazu, czuję jak życie parzyNikomu źle nie życzę, tak nie można, to się zdarzyIle razy oddasz serce, tyle razy też Ci wróciA więc won szponciciele co chcieliby wszystkich skłócićPomocna dłoń dawno temu wspominałemTym co na zawsze w potrzebie pomoc ziom nie zapomniałemBo zawsze się starałem, dać tyle ile mogęZ siebie, a więc w potrzebie ziomuś Ci pomogęZ Bogiem, oby się wiodło, w drogę czas wyruszaćStan bliskich na których mogłeś polegać się wykruszaA więc szanuj gdy szanują od samego początkuWiesz kim dla mnie jesteś, dlaczego mówisz ziomkuWiesz kim dla mnie jesteś, mój niedobry kolegoWiesz kim dla mnie jesteś i wiesz dobrze dlaczegoWiecie kim dla mnie jesteście, dobrzy ludzie wszyscyW których serce nie pękło i organizm nie wystygłWiem kim dla mnie jesteś, wiesz kim dla Ciebie jestemTe wszystkie słowa w życiu, które nie wyszły na przesterSą we mnie, są w Tobie, są w nas moje mordeczkiLudzie wszak żywe istotny a nie dmuchane laleczki[Refren: PRG Areczek]Kim dla mnie jesteś, kim jestem dla Ciebie?Człowiekiem wartym, godnym zaufaniaTo kilka słów, które weźmiesz do siebieTo siła moc mego poszanowaniaW tych czasach policz ich na jednej dłoniTak łatwo jest, przeliczyć się oszukaćGrunt to do bliskich nie wyciągać broniSłuchaj bo to, uliczna nauka[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]
— Kazałeś mnie, królu, szukać, jak złoczyńcę, po całem królestwie swojem, a otom jest. Sam szedłem do ciebie, dowiedziawszy się, że mnie potrzebujesz, bom wpierw w dalekich drogach bywał, a tu mnie u bram twego miasta straż pojmała. Rozkaż, aby odstąpili, a iżbym z tobą sam mówił.
W sam raz Lyrics1. Ja tak sobie marzę, że jesteśmy w siódmym niebieŻe nadszedł czas i w sam raz trafiło tam każde z nasTak oczywiście, wybrałem milczeć, inaczej zniszczęI z tą pieśnią zostałem sam, bo tobie brak słówKtórych ja już nie mamRefren:I mówią mi, że Twoje serce tak chciałoby rozbawić sięI mówią mi, że Ty, że Ty chcesz więcejI cóż i cóż, że to co masz dla Ciebie jest w sam raz2. Proszę wybaczyć, że brak mi sił o ciebie walczyćBo tak już jest ze drogo płaci ten który wybrał nic nie tracićRefren:I mówią mi, że Twoje serce tak chciałoby rozbawić sięI mówią mi, że Ty, że Ty chcesz więcejI cóż i cóż, że to co masz dla Ciebie jest w sam razI mówią mi, że Twoje serce tak chciałoby rozbawić sięI mówią mi, że Ty, że Ty chcesz więcejI cóż i cóż, że to co masz dla Ciebie jest w sam raz
. 347 294 37 409 154 253 72 87